Кислый Василий Антонович (1902) — различия между версиями

м (Откат правок User (обсуждение) к версии Jolanta)
(История)
Строка 25: Строка 25:
  
 
==История==
 
==История==
 +
W 1939 roku, po wkroczeniu do Zachodnie Białorusi, sowieci na terenach zaanektowanych ziem, tworzyli więzienia.
 +
Podlegały one resortowi spraw wewnętrznych - NKWD. Już od końca września 1939 roku rozpoczęły się masowe aresztowania ludności.
 +
Do tych miejsc odosobnienia trafiał "element", który mógłby utrudnić planowaną sowietyzację Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy.
 +
Jedno z takich więzień sowieci zorganizowali w Berezweczu niedaleko Głębokiego, w powiecie Dzisna, w województwie wileńskim.
 +
Mieściło się ono w pięknym kościele i klasztorze Bazylianów z XVIII wieku. Była to jedna z największych "tiurm" na dawnych Kresach Rzeczypospolitej.
 +
W strukturach więziennictwa Białoruskiej SRS więzienie otrzymało numer 32 (następnie 29). Naczelnikiem więzienia był sierżant bezpieczeństwa państwowego Michaił Prijomyszew.
 +
Więziono tu kilka tysięcy mieszkańców z północnej części dawnego województwa wileńskiego, a także obywateli państw nadbałtyckich.
 +
Chociaż do czerwca 1941 r. w więzieniu w Berezweczu działy się rzeczy przerażające, najgorsze było jeszcze przed ludźmi, którzy cierpieli tu katusze.
 +
Tym najgorszym okazała się ewakuacja więzienia.
 +
22 czerwca 1941 roku wybuchła wojna niemiecko-sowiecka. 23 czerwca 1941 r. ludowy komisarz spraw wewnętrznych ZSRS - Ławrentij Beria - polecił niezwłocznie przystąpić do ewakuacji na wschód wszystkich więzień na terenach Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy.
 +
Zarządzenie o etapowaniu zostało nocą z 23 na 24 czerwca telefonicznie przekazane Michailowi Priomyszewowi, do Berezwecza.
 +
Niezwłocznie, jeszcze tej samej nocy, na polecenie komendanta więzienia, w sposób bestialski pozbawiono życia wszystkich więźniów skazanych na karę śmierci, oskarżonych bądź już osądzonych za „przestępstwa kontrrewolucyjne” , za „dywersję” oraz „działalność antysowiecką”, w sumie około 400 osób.
 +
Pozostałych, ponad 1000 osób, o 2 nad ranem, popędzono w stronę Witebska.
 +
Więźniów poprowadzono w kolumnie (dwanaście osób w szeregu, przy długości kolumny około 1500 m), bez jedzenia i picia, brzegiem jeziora w Berezweczu, w kierunku miejscowości Uszacz (Ушачы) .
 +
Słabsi i chorzy nie wytrzymywali szybkiego tempa marszu. Tych, korzy nie mogli samodzielnie iść, NKWD-zisci zabijali.
 +
Niedaleko miejscowości Sierocino ( Сорокино), w związku z ucieczką jednego z więźniów, rozstrzelano ponad 30 osób.
 +
W miasteczku Ułła (У́ла) konwój przekroczył rzekę Dźwinę (drewniany most).
 +
28 czerwca w Taklinowie (obecnie miejscowość nosi nazwę Mikołajewo) nastąpił ostatni etap ewakuacji więźniów z Berezwecza.
 +
Niespodziewanie dla wszystkich pojawił się niemiecki samolot i zbombardował drewniany most, który chwilę wcześniej opuścili więźniowie.
 +
Atak z powietrza wzbudził przerażenie u ewakuowanych. Ludzie starali się kryć wzdłuż drogi.
 +
Wówczas, konwojujący NKWD-zisci, otworzyli ogień do więźniów. Tych, których nie udało się zastrzelić, dobijano bagnetami.
 +
Zginęli niemal wszyscy (ponad 1000 osób)
 +
Wielu z zabitych więźniów Berezwecza
 +
nie miała orzeczonych wyroków (ok. 500 osób - w tym mój Dziadek, Bazyli Kisły). Nawet z punktu widzenia sowieckiego prawa, byli niewinni.
 +
Konwojenci działali w pospiechu. Ciała zamordowanych pozostawili na miejscu. Następnego dnia przyjechało speckomando NKWD, które nakazało pracownikom kołchozu Taklinowo zasypać ciała w dołach po ziemniakach.
 +
Po wkroczeniu Niemców ciała pomordowanych ekshumowano i przeniesiono do olbrzymiego grobu na skraju lasu koło Taklinowa (dziś Mikołajewa).
 +
TAK WŁAŚNIE ZOSTAŁ ZAMORDOWANY MÓJ DZIADEK - BAZYLI (WASIL) ANTONOWICZ KISŁY. Moją Babcię - Stanisławę Kisły -  wraz z 3 małych dzieci w bydlęcych wagonach NKWD wiozło w tym czasie na Sybir.

Версия 10:08, 30 мая 2016

Dziadek.jpg
  • Дата рождения: 1902 г.
  • Место рождения: х. Залвица Браславского р-на Витебской обл.
  • Пол: мужчина
  • Возраст: 39
  • Национальность: Polak
  • Социальное происхождение: chłopskie
  • Образование: начальное
  • Профессия / место работы: рыбак, Рыбацкая артель
  • Место проживания: Витебская обл., Браславский р-н, х. Залвица
  • Дата расстрела: январь 1970
  • Дата смерти: 28 июня 1941 г.
  • Место смерти: Taklinowo (Mikolajewo koło Ułły)
  • Место захоронения: Taklinowo (Mikolajewo koło Ułły)

  • Дата ареста: 16 марта 1941 г.
  • Обвинение: 64, 76 УК БССР - а/с деятельность

  • Архивное дело: УКГБ Витебской обл.
  • Источники данных: БД "Жертвы политического террора в СССР"; Белорусский "Мемориал"

История

W 1939 roku, po wkroczeniu do Zachodnie Białorusi, sowieci na terenach zaanektowanych ziem, tworzyli więzienia. Podlegały one resortowi spraw wewnętrznych - NKWD. Już od końca września 1939 roku rozpoczęły się masowe aresztowania ludności. Do tych miejsc odosobnienia trafiał "element", który mógłby utrudnić planowaną sowietyzację Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy. Jedno z takich więzień sowieci zorganizowali w Berezweczu niedaleko Głębokiego, w powiecie Dzisna, w województwie wileńskim. Mieściło się ono w pięknym kościele i klasztorze Bazylianów z XVIII wieku. Była to jedna z największych "tiurm" na dawnych Kresach Rzeczypospolitej. W strukturach więziennictwa Białoruskiej SRS więzienie otrzymało numer 32 (następnie 29). Naczelnikiem więzienia był sierżant bezpieczeństwa państwowego Michaił Prijomyszew. Więziono tu kilka tysięcy mieszkańców z północnej części dawnego województwa wileńskiego, a także obywateli państw nadbałtyckich. Chociaż do czerwca 1941 r. w więzieniu w Berezweczu działy się rzeczy przerażające, najgorsze było jeszcze przed ludźmi, którzy cierpieli tu katusze. Tym najgorszym okazała się ewakuacja więzienia. 22 czerwca 1941 roku wybuchła wojna niemiecko-sowiecka. 23 czerwca 1941 r. ludowy komisarz spraw wewnętrznych ZSRS - Ławrentij Beria - polecił niezwłocznie przystąpić do ewakuacji na wschód wszystkich więzień na terenach Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy. Zarządzenie o etapowaniu zostało nocą z 23 na 24 czerwca telefonicznie przekazane Michailowi Priomyszewowi, do Berezwecza. Niezwłocznie, jeszcze tej samej nocy, na polecenie komendanta więzienia, w sposób bestialski pozbawiono życia wszystkich więźniów skazanych na karę śmierci, oskarżonych bądź już osądzonych za „przestępstwa kontrrewolucyjne” , za „dywersję” oraz „działalność antysowiecką”, w sumie około 400 osób. Pozostałych, ponad 1000 osób, o 2 nad ranem, popędzono w stronę Witebska. Więźniów poprowadzono w kolumnie (dwanaście osób w szeregu, przy długości kolumny około 1500 m), bez jedzenia i picia, brzegiem jeziora w Berezweczu, w kierunku miejscowości Uszacz (Ушачы) . Słabsi i chorzy nie wytrzymywali szybkiego tempa marszu. Tych, korzy nie mogli samodzielnie iść, NKWD-zisci zabijali. Niedaleko miejscowości Sierocino ( Сорокино), w związku z ucieczką jednego z więźniów, rozstrzelano ponad 30 osób. W miasteczku Ułła (У́ла) konwój przekroczył rzekę Dźwinę (drewniany most). 28 czerwca w Taklinowie (obecnie miejscowość nosi nazwę Mikołajewo) nastąpił ostatni etap ewakuacji więźniów z Berezwecza. Niespodziewanie dla wszystkich pojawił się niemiecki samolot i zbombardował drewniany most, który chwilę wcześniej opuścili więźniowie. Atak z powietrza wzbudził przerażenie u ewakuowanych. Ludzie starali się kryć wzdłuż drogi. Wówczas, konwojujący NKWD-zisci, otworzyli ogień do więźniów. Tych, których nie udało się zastrzelić, dobijano bagnetami. Zginęli niemal wszyscy (ponad 1000 osób) Wielu z zabitych więźniów Berezwecza nie miała orzeczonych wyroków (ok. 500 osób - w tym mój Dziadek, Bazyli Kisły). Nawet z punktu widzenia sowieckiego prawa, byli niewinni. Konwojenci działali w pospiechu. Ciała zamordowanych pozostawili na miejscu. Następnego dnia przyjechało speckomando NKWD, które nakazało pracownikom kołchozu Taklinowo zasypać ciała w dołach po ziemniakach. Po wkroczeniu Niemców ciała pomordowanych ekshumowano i przeniesiono do olbrzymiego grobu na skraju lasu koło Taklinowa (dziś Mikołajewa). TAK WŁAŚNIE ZOSTAŁ ZAMORDOWANY MÓJ DZIADEK - BAZYLI (WASIL) ANTONOWICZ KISŁY. Moją Babcię - Stanisławę Kisły - wraz z 3 małych dzieci w bydlęcych wagonach NKWD wiozło w tym czasie na Sybir.